Każdy indywidualnie walczy o swoje interesy, ogrodnicy i floryści nie bacząc na to, że skazani są na współprace. Rynek zalewany jest kwiatami z importu sprzedawanymi tanio w sieciach handlowych.
Nie ma wspólnej reklamy rodzimych kwiatów i roślin, brakuje kampanii- kupujmy polskie kwiaty.