Za nami pierwsze dwa dni targów Royal Flora Holland Trade Fair Aalsmeer.
Dziś czeka nas dalszy ciąg zwiedzania. Tym razem to International Floriculture Trade Fair w Vijfhuizen.
To nasza kolejna wizyta. I znów organizatorzy zaskakują kreatywnością i adaptacją do zminiajacego się rynku. Nic w tym dziwnego – Holendrzy to kupcy od pokoleń, opanowali handel kwiatami na świecie.
Perfekcyjna organizacja , świetna logistykai otwarcie na nowości widoczne są już od drzwi.
Kwiaty zbierane na farmach w Kenii, do Amsterdamu docierają w ciągu dwudziestu godzin. Wciąż świeże, trafiają bezpośrednio na aukcje, by kolejnej doby dotrzeć do kwiaciarni w Polsce.
Produkcja kwiatowa szybko się zmienia . Wizyta na stoisku firmy Decofresh Roses, na giełdzie w Aalsmeer, ujawniła, w jakim tempie te zmiany następują.
Kenia, która do tej pory produkowała róże drobniejsze, zaczyna dostarczać na europejski rynek piękne, wielkopąkowe kwiaty, większe nawet od róż z Ekwadoru. Gwarantują wysoką jakość po wiele niższych cenach.
Wspaniale przygotowane pokazy roślin na targach, wykazują ogromny wysiłek, ale i pasję uczestników. To dziesiątki tysięcy kwiatów i roślin doniczkowych w oszałamiającej aranżacjach, w których brali udział wybitni floryści. Targi te, skierowane są głównie do hurtowników, którzy dzięki producentom z pewnością mogą zapewnić nam, florystom, zachwycający materiał do prac.
Ale i my wiele możemy zyskać. Masa pięknych kwiatów wiele odmian i gatunków piękne kwiatowe dodatki morze roślin doniczkowych. Na targach zaprezentowno wiele nowych odmian kwiatów.
Targi w Aalsmeer uległy znaczącej zmianie. Do tej pory wystawiali się podczas nich kupcy z miejscowej Gildii kwiatowej, czyli niderlandzcy producenci i kupcy. Teraz obecni są również uczestnicy z innych krajów, na przykład z Włoch.
Niech dziś przemówią obrazy. Na opisanie wrażeń przyjdzie pora, za chwilę pędzimy dalej zwiedzać.
Wiele stoisk mnie urzekło, ale prezentacja tego producenta sadzonek gerbery, była perfekcyjnie przygotowana. Ekspozycję zaprojektował i wykonał bardzo zdolny florysta.