Miejska Dżungla – Urban Jungle

Od co najmniej kilku lat da się zaobserwować wzmożone zainteresowanie ludzi roślinami doniczkowymi . Dla wielu ludzi to wspaniały sposób spędzania wolnego czasu, dla niektórych nawet sposób na życia.

                                                                                                                                                                                                                                              Powstało wiele grup w mediach społecznościowych,  na których pasjonaci wymieniają doświadczenia, szukają roślin i porad. W mojej pierwszej kwiaciarni też było widać wzmożone zainteresowanie roślinami, poradami o ich pielęgnacji, klienci poszukiwali podłoży, nawozów czy doniczek.  a przede wszystkim usług i takiej jakości roślin,  które niedostępne są w marketach.

Czytaj więcej:

Otwieram swój biznes florystyczny. Okiem praktyka.

W artykule kwiaciarnia czy pracownia florystyczna opisałem mocne i słabe strony obu alternatyw. Dla osób chcących założyć biznes florystyczny wybór zależy od tego, w czym czujecie się mocni, miejsca i środków, jakimi dysponujecie. Możecie wybrać coś pomiędzy, jedno jest ważne przy otwarciu własnej działalności gospodarczej to kapitał rozumiany materialnie, ale i kapitał wiedzy, doświadczenia zawodowego i umiejętności. Dobrze jest rozeznać rynek w miejscu, w którym chcecie otworzyć biznes. Mocne i słabe strony już istniejących firm, diagnoza czego na lokalnym rynku brakuje.

Czytaj więcej:

Świadomość klienta kwiaciarni.

„Jakość pamięta się dłużej niż cenę”

                                                              Gucci 

Zdaniem florystów, znakomita większość klientów kieruje się ceną przy zakupie kwiatów, rzadko zwracając uwagę na ich jakość. Takie podejście sprawia, że konsument często zmierza w kierunku marketu, zamiast do lokalnej kwiaciarni. Według opinii właścicieli kwiaciarni jest to spowodowane niską świadomością klienta na temat stosunku jakości oferowanych kwiatów do ich ceny.

Czytaj więcej:

Z wizytą w Paeony World

Czerwiec to miesiąc bujnego wzrostu roślin, choć mnie kojarzy się przepięknymi kwiatami piwonii. Przed oczyma, zawsze będę widział ogromne ilości płatków piwonii sypanych przez dziewczynki przed monstrancją w procesjach Bożego Ciała.
Niniejszy artykuł, a raczej wywiad, będzie o człowieku o ogromnej pasji i wiedzy. Pasji do roślin, jednak przede wszystkim do jednej z ogromnej liczby w królestwie roślin, a mianowicie do piwonii. O tej roślinie opowie nam Rafał Gorzolka – pasjonat, hodowca i właściciel ogromnej kolekcji tej właśnie rośliny.

Czytaj więcej:

Krajowy raport z badania rynku kwiatowego przeprowadzonego w Polsce przez Ambasadę Królestwa Niderlandów w Warszawie 2020 r.

Wprowadzenie

Dane dotyczące eksportu z Holandii są najlepszym wskaźnikiem wielkości i dynamiki wzrostu sektora kwiatowego w Polsce. Polska znajduje się na 5. miejscu wśród importerów kwiatów ciętych i roślin ozdobnych z tego kraju. Na pierwszych miejscach są bardziej rozwinięte i silniejsze gospodarczo: Niemcy, Wielka Brytania, Francja i Włochy. Polska od kilku lat systematycznie umacnia swoją pozycję jako poważny importer kwiatów. Wartość importu stale rośnie: w 2019 roku wzrosła o 12%. Jest to największy skok w pierwszej dziesiątce krajów na liście. Pomimo dynamicznego rozwoju rynku kwiatów, polski sektor nie zbadał i nie zmierzył potrzeb i najważniejszych problemów, z jakimi boryka się branża.

Czytaj więcej:

Jej wysokość — Pelargonia

Pelargonię, jako roślinę wszyscy znany i cenimy. Stanowi nieodzowny element, tarasów, balkonów, skrzynek i donic, od maja aż do pierwszych przymrozków — wiecie taki mamy klimat. Jest rośliną, która odwdzięcza się za pielęgnację (podlewanie, nawożenie i usuwanie przekwitniętych kwiatów), obfitym kwitnieniem przez cały niemal okres wegetacyjny, choć znam przypadki (jesień /zima 2019-2020), że i całorocznym. Wiele osób z branży ogrodniczej nie raz, wyrokowało zmierzch dominacji pelargonii na rzecz innych, co raz to nowych roślin sezonowych i jaki jest tego efekt – królowa jest tylko jedna i nią pozostała. Jeżeli nie stanowi nasadzenia monogatunkowego to z pewnością, gra pierwsze skrzypce w nasadzeniach wielorodzajowych.

Czytaj więcej:

Florystyczne szkiełko i oko.

Co to za kwiat? Mam nazwę na końcu języka. Też tak macie?
Każdemu z nas przyszło nie raz zastanawiać się jak nazwać daną roślinę. Często też używamy nazw potocznych, handlowych i regionalnych, niemających nic wspólnego z nazwą botaniczną. Tylko po co używać nazw botanicznych, skoro klient i tak w większości przypadków ich nie zna i nie używa. Odpowiedzi z pewnością tyle ile nazw roślin, ja jednak odpowiem jednym słowem – dla profesjonalizmu.

Czytaj więcej:

Strony partnerskie

Kwiaciarnia Pod Zegarem