„Naturalnie , że   wiosna”  Pokaz  Florystyczny Piotra Salachny  na Rynku Hurtowym w Broniszach

„Naturalnie , że   wiosna”  Pokaz  Florystyczny Piotra Salachny  na Rynku Hurtowym w Broniszach

To jeden  z piękniejszych  pokazów , na których   ostatnio byłem,

Polot, elokwencja,   kreatywność  niesamowite  podejście  do tematu pełen  profesjonalizm   wielka  wiedza.

Zupełnie  inne  podejście  do tematu   wszystkie kompozycje w luźnym  eleganckim angielskim  stylu   w bardzo przemyślane  kolorystycznie   w  bardzo  interesujących  zestawieniach  międzygatunkowych

Eleganckie i niesamowicie  przestrzenne  prezentujące  szeroki  wybór  bardzo  ciekawych  roślin  dostępnych  na rynku  hurtowym.

Pierwsza  kompozycja anturalistyczna  romantyczna  „Błękitna” w cudownym  naczyniu z   barwionymi  błękitnym „pudrem”   ranankulusami  przestrzenna   z wyraźnie zarysowanymi  liniami za  pomocy   szachownicy perskiej ’Ivory Bells o zielonych kwiatach   niebieskie  delikatne  szafirki groniaste  równoważyły   ciemnoniebieski  Żmijowiec wspaniały pracę  uzupełniały   błękitne   hortensje  oraz  niebieska cebulica hiszpańska nazywana też endymion hiszpański albo hiacyncik hiszpański

W takiej  pracy  rośliny  nie powinu sie krzyżować  ,takie   kompozycje  robimy  na  siedząco  i  pilnujemy  balansu  koloru

 

 

Kolejną  kompozycją  która  zapadła mi  w pamięci   to  połączenie  francuskiego  tulipana ,leukodendronu,  maków z kwitnącymi  pędami  pigwowca  w tej  kompozycji   mistrz  pracował   formą i przebiegiem  linii i  kolorem , ale  kolorystyka bardzo  spójna odcienie  pomarańcz  i żółci    wszystko ułożone w złotym naczyniu   Całość   robiła  bardzo  energetyczne wrażenie

Dla mnie miejscem  takiej kompozycji to wnętrze  eleganckiego   pałacu.

 

  Kompozycja  w srebrnym naczyniu  w formie wianka na bazie  powyginanych  bazi  i ciemno szyfrowanego   zawilca i pięknej  astrancji.   Bardzo  monochromatyczna,  ale bardzo   wyrazista

 

W  trakcie  całego pokazu   Pan Piotr   opowiadał  pięknie  o    kwiatach   np.  co robić,  aby  odpowiednio  je przygotować   Dzielił   się  wiedza opowiadał  wiele   florystycznych   ciekawostek np.  o   genezie  sztuki Ikebany,  która  powiązana  jest  z Buddyzmem.

„Literackie tłumaczenie słowa Ikebana to „żywe kwiaty”, ale sztuka kwiatów może być określana jako Kadō, czyli „droga kwiatów”,  Japończycy  uważają , ze  życie  kwiatom  dajemy  dopiero po  ścięciu   wtedy  ich  życie  nabiera „sensu”  Buddysta  nie krzywdzi żadnych  żywych  istot  dlatego  kwiaty  składa w  ofierze dlatego uważa ze  ich  sens  istnienia  istnieje  w gotowej   uporządkowanej  kompozycji.”

Ostatnią  kompozycja  która  utkwiła   mi   w pameci  to  zestawienie pięknego ciemiernika z różami Capucino bordową   szachownicą  perską   i oczywiście  pięknymi pędami jabłoni purpurpurowej  uzupełnionej eukaliptusem gunni farbowanym.

Jestem   pod ogromnym   wrażeniem  ilości ciekawych  roślin  trudno na co  dzień dostępnych     w ofercie  sprzedawców  na  Rynku  Hurtowym,   a mozna spotakć  naprawde  botaniczne perełki.

 

Pan  Piotr  w  ostatniej  części  mini  pokazu wykonał   kilka  nasadzeń  z  roślin  doniczkowych  ,tu  też podzielił się wieloma  cennymi  wskazówkami  .

Otóż  dzięki  temu  ze  w kompozycji  nie  przesadzamy  roślin  a  wsadzamy  je   do  wspólnej  osłonki  wypełnionej  keramzytem  możemy  łączyć  w kompozycjach  rośliny  o różnym  zapotrzebowaniu  na wodę i światło.

Keramzyt  jest  lekki   przyjmuje  nadmiar  wody  i  powoli oddaje  wilgoć  ,podobnie  jak  w innych  dziedzinach  dekoratorstwa  takie  kompozycje są na konkretną  chwile ,nie musza  rosnąć zawsze  ,maja udekorować   konkretne wnętrze  a nie  być  na długi   czas    Taka  jest  światowa  tendencja.

Inna  kompozycja  pasuje  do  wnętrza industrialnego inna  do  pałacu  a inna  do stylu  rustykalnego.

Jedne  kwiaty  są idealne  wiosną  inne  zimą   maja  też  teraz inne przeznaczenie  często jednorazowe.

Nie  było by  biznesu  dla  ogrodników  jak kwiaty  kwitły  by  przez lata kto  by  je  wtedy  kupował.

Wiem   ceny  inflacja   itp.   Ale  rośliny  maja nam  dawać  radość  one dekorują  wnętrza,  poprawiają  nam  nastrój,   ale są  ulotne  tylko na chwile.

Kwiaty  na balkonach  i tarasach  są  na sezon  a np. bratki i  stokrotki nawet  na miesiąc   są owszem rośliny   doniczkowe,  które  hodujemy  latami.

Ale  czasem   warto cieszyć  się  chwila. 

Czas  który  poświeciłem   na pokazie  uważam  za jeden  z przyjemniej  spędzonych  w ostatnim  czasie ,podróż  i   ranne  wstawanie   zostało  nagrodzone  ucztą  dla  zmysłów  i  poszerzeniem mojej  wiedzy  florystycznej a   to  w połączeniu  z zakupem  pięknych  kwiatów  roślin na giełdzie oraz  ciekawymi   rozmowami z florystami  spowodowało ,że  dzisiejsza  wyprawę  uważam  za bardzo  piękną.

Organizatorem  pokazu  był Rynku Hurtowym w Broniszach

Zdjęcia

Kwiaty  Bronisze.

Michał  Bursig