Najpierw pandemia Covid teraz wojna w Ukrainie i olbrzymie wzrost cen energii i wysoka inflacja mocno wpłynęły na branże florystyczną, ceny produkcji kwiatów w Europie poszybowały bardzo wysoko wręcz w niektórych wypadkach stały się nieopłacalne, a koszty importu kwiatów z innych kontynentów też są wysokie.
Do tego dochodzi wzrost kosztów życia i klienci przeznaczają mniej pieniędzy na kwiaty.
Ale ma to też swoje dobre strony szczególnie dla klimatu dla ratowania ziemi.