Mniej znaczy więcej

Rok 2024 jak sądzę, będzie rokiem długo oczekiwanych, pozytywnych zmian.
Rozpoczęty z przytupem m.in., poprzez napływ dawno nienotowanych siarczystych mrozów, seansów w kinie z obrad sejmu, przekraczaniem granic absurdu i tragikomedii czy dualizmu prawnego, powodujący obstrukcję państwa i podział obywateli według prawa. Trudno nie odnieść tej sytuacji do kultowej powieść Orwella „Folwark zwierzęcy”, błyskotliwej satyry na deprawujący wpływ władzy przytaczając słynny cytat – „Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze od innych”.


Podsumowanie kilkunastu dni stycznia jest wstępem do zupełnie odmiennego tematu. Przecież portal florystyczny zajmuje się diametralnie innym obszarem, a mianowicie pisaniem artykułów na tematy takie jak porady dotyczące pielęgnacji roślin, aranżacji ogrodów, relacji z wydarzeń etc. Oferuje również galerię zdjęć i inspiracje. Większość z nas doskonale wie, że kwiaty łagodzą obyczaje. Jednak jak śpiewał klasyk – „czasem człowiek musi, bo inaczej się udusi”.


Artykułem tym, pragnę powrócić do pokazu florystycznego pod tytułem „Mniej znaczy więcej”, przeprowadzony podczas Targów Gardenia w Poznaniu, w listopadzie 2023 r., który to pokaz zorganizował portal Floraplus.pl wraz z partnerami – Cosinus Wrocław, Stars for Europe oraz Targami Gardenia. Podsumowanie targów możecie znaleźć w tym miejscu https://floraplus.pl/florystyka/17-edycja-targow-gardenia-2023-powod-do-dumy-czy-zmartwien/
We florystyce często powtarza się to powiedzenie „mniej znaczy więcej, a zastanawialiście się cóż ono właściwie oznacza? We florystyce znaczy to, że nie trzeba używać wielu kwiatów, kolorów lub dodatków, aby stworzyć piękną i efektowną kompozycję. Minimalistyczne aranżacje kwiatowe podkreślają urodę i charakter poszczególnych gatunków, tworząc harmonijną i elegancką całość. Takie podejście do florystyki jest również bardziej przyjazne dla środowiska, ponieważ ogranicza zużycie plastiku, wody i innych zasobów. Rezygnacja ze sztucznych kwiatów i zastąpienie plastikowych akcesoriów produktami wykonanymi z metalu, drewna lub papieru. To kroki, które mogą przyczynić się do zmniejszenia ilości plastikowych odpadów.
Trendy florystyczne, który odzwierciedlają zasadę „mniej znaczy więcej”, to:

  •  użycie suszonych kwiatów i traw, które są trwałe, naturalne i mają piękne kolory  i kształty, 
  •  wybór kolorów natury, takich jak terakota, miedź, ciemna pomarańcza czy piaskowy żółty, które tworzą ciepłą i przytulną atmosferę 
  • użycie kontrastowych kolorów, które znajdują się po przeciwległych stronach koła barw, np. pomarańczowego z indygo, co nadaje dynamiki i świeżości aranżacjom.                                    W kontekście kompozycji florystycznych, zasada „mniej znaczy więcej” może oznaczać skupienie się na prostocie i minimalizmie. Na przykład, kontrast ilości, gdzie jedna barwa dominuje w kompozycji, a druga służy jako dodatek/uzupełnienie, jest jednym ze sposobów na zastosowanie tej zasady.
    Wreszcie, zasada ta może odnosić się do wyboru składników kompozycji. Na przykład, jesienne kompozycje często zawierają mniej kwiatów, a więcej gałązek, liści, traw, pędów z owocami czy owocostanów. Te naturalne elementy mogą tworzyć oryginalne i piękne kompozycje, podkreślając zasady minimalizmu i prostoty.
    Wszystkie te cechy wzięli sobie do serca twórcy pokazu, którymi były bardzo dobrze znane w środowisku florystycznym osoby, a mianowicie:
    – Anna Wawrzyniak, Róża Marciniak, Tomasz Iwanow oraz Rafał Kawałko. Dalsza analiza jest zbędna, prace bronią się same. Zapraszam do galerii prac wykonanych w trakcie pokazu.