Nie od dziś wiadomo, że chryzantema, zwana również złocieniem, jest dostępna w bardzo bogatej gamie kolorystycznej i bardzo różnorodnych formach. Nic dziwnego, że tytuł mini pokazu tych pięknych kwiatów nawiązywał właśnie do tych dwóch cech.
Mini pokaz 'O tato, ale wybór, ale kształty’ kolejny raz przybliżył widzom wszechstronność i różnorodność chryzantem. W trakcie pokazu można było podziwiać bukiety przygotowane na Dzień Ojca, kompozycje na imieniny Jana oraz aranżacje wykonane w swobodnym letnim stylu. Znakomicie poprowadziła go mistrzyni florystyki Anna Wawrzyniak.
Jako zapracowany florysta doceniam nowatorski produktowy sposób promowania kwiatów w miejscu, gdzie na co dzień zaopatrujemy nasze pracownie i kwiaciarnie i to właśnie w godzinach porannych, gdy jesteśmy na giełdzie. Wystarczy zatrzymać się na chwilę i już możemy obserwować mistrzynię przy pracy i porozmawiać na temat kompozycji. W dobie powszechnego pośpiechu w przystępny sposób możemy poszerzyć naszą wiedzę i w łatwy sposób poznać nowe odmiany kwiatów. Zresztą rośliny na pokaz również pochodzą od sprzedawców z hali kwiatowej, więc z łatwością każdy będzie mógł dokupić sobie kwiaty, które go najbardziej zainspirowały podczas pokazu i wykorzystać do własnych kompozycji.
W trakcie 3 godzinnego pokazu, który maiłem przyjemność komentować, Ania wykonała 3 kompozycje i 3 bukiety, gdzie głównym materiałem były złocienie. Przyjemnie było obserwować uśmiechniętą Anię przy pracy, z pod jej rąk wyszły prawdziwe florystyczne perełki.
Wykorzystała wiele form i kolorów złocieni od miniaturowych po wielkokwiatowe, uzupełniając wszystko samym naturalnym materiałem i wykazując się spora pomysłowością.
Na mnie osobiście największe wrażenie wywarł bukiet w eterycznej kryzie wykonanej z szaro białego limonium, w której zatopione były złoto liliowe złocienie (odmiana Baltazar), bordowe gałązkowe złocienie, błękitna skabioza i z akcentami ognistej krokosmii. Bukiet mimo sporych rozmiarów jest bardzo lekki, optycznie prawie eteryczny, niesamowity. Całość stanowi zamknięta opowieść a kwiaty są dosłownie zatopione w chmurce z delikatnego zatrwianu a jednocześnie poprzez zastosowanie wyrazistych kolorów nie można oderwać od niego wzroku. Musze przyznać że dawno bukiet nie zrobił na mnie takiego wrażenia.
Kolejna praca to serce na kształtce w kolorach możnego różu i zieleni. Tutaj punktami skupiającymi uwagę były wielkokwiatowe złocienie zielonej odmiany Anastasia green i złoto fioletowy Baltazar uzupełnione drobniejszymi gałązkowymi złocieniami. Lekkości kompozycji dodawały gałązki różowego limonium, a efekt wielowymiarowości i kształtu bezlistne pędy wierzby. Ta kompozycja to przepiękna dekoracja ogrodowego sobótkowego przyjęcia.
Kolejna praca, bukiet równoległy którego konstrukcje stanowiły bambusowe drabinki. Tutaj również główną rolę grały wielkokwiatowe złocienie odmiany Baltazar uzupełnione kwiatostanami traw i piękna, wysoka, jasno błękitna veronika. Kontrastu całości kompozycji dodawały żółte kwiatostany krwawnika.
Bardzo ciekawie prezentowy się dwie bliźniacze kompozycje: naczynia wypełnione gąbką florystyczną Ania osłoniła fragmentem wierzbowej maty w kolorze ciemnego brązu. Zabieg ten dał rezultat mniejszego i większego walca, a kwiaty były ułożone równolegle. Oś kompozycji stanowiły bordowe wielkokwiatowe złocienie odmiany Parker i żółto bordowy anigozantus, lekkości dodawały pędy wierzby i owocostany skabiozy a przy podstawie kompozycji Ania dodała niesamowite lisice medenili, które dodały charakteru całości.
Ostatni bukiet to niesamowicie kreatywne podejście do tematu. Sporych rozmiarów, w kształcie trójkąta rozbudowanego na dole. Tutaj mistrzyni zastosowała dwie kryzy w podstawie bukietu. Zastosowała kontrast form długich przewieszających się liści paproci i owalnych liści medenili. Pionową oś stanowiła wąska, wysoka kryza z jasno szarych pędów, w które w szczytowej części wkomponowano kwiatostany błękitnej veroniki. Serce bukietu stworzono z lilowo różowych wielkokwiatowych złocieni, różowego limonium i drobnych złocieni gałązkowych. Całość wyglądała pięknie i harmonijnie, a jednocześnie wywierało niesamowite wrażenie. Tego typu bukiety pięknie prezentują się np. na scenie, ale mogą być pięknym prezentem właśnie na Dzień Ojca czy na imieniny Jana.
Na zakończenie pokazu kompozycja, która może być zarówno sobótkowym wiankiem jak i piękną dekoracją mieszkania. Na styropianowej kryzie uzupełnianej gąbka florystyczną, Ania wykonała bardzo ciekawą formę z żółtej craspedii bilo i żółtych drobnych złocieni Santini. Całość została obłożona liśćmi tulipanowca.
Wszystkie prace wykonanę przez Anię Wawrzyniak można podziwiać w sektorze C/D hali kwiatowej na rynku hurtowym Bronisze.
Zapraszam, bo warto!
—
Pokaz odbył się 21 czerwca na hali kwiatowej rynku hurtowego Bronisze organizaatorem pokazu była agencji PR Sigma International Poland, a sponsorem kwiatów niderlandzkie stowarzyszenie producentów złocieni Just Chrys.
Zdjęcia: Agnieszka Murawska